Parafialne bieganie na przełaj
Dodane przez parafia dnia July 15 2008 14:12:57
Parafialne bieganie na przełaj
KOCIEWIE. Kamionka. Prawie 200 zawodników uczestniczyło w minioną sobotę, w jubileuszowych V Biegach Przełajowych Diecezji Pelplińskiej, które przeprowadzono tradycyjnie w Kamionce gmina Smętowo na Gminnym Boisku Piłkarskim im. Jana Pawła II. Głównym animatorem przełajowego biegania w parafiach naszej diecezji jest diecezjalny duszpasterz sportu, ksiądz Andrzej Taliński. Ksiądz Andrzej jest proboszczem parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli w Kamionce. Martwy diabeł w Kamionce - Niech pan napisze, że nasz ksiądz to Maradona. Pod takim właśnie pseudonimem zna księdza większość - słyszę od mieszkańców Kamionki.Biegi zorganizowano na przykościelnym boisku. Wspaniale położony obiekt. Tuż przy niezbyt ruchliwej drodze. Kilkadziesiąt metrów od  budowanej autostrady A1. Już wkrótce kierowcy mknący autostradą będą mogli podziwiać to boisko. To szansa na doskonałą promocję wioski i całej gminy. Na boisko wchodzi się przez okazałą bramę. Umieszczono na niej regulamin Gminnego Boiska Piłkarskiego przy parafii w Kamionce. - Boisko powstało w latach 2004-2005 z inicjatywy Parafialnego Uczniowskiego Klubu Sportowego "BONUM", działajacego przy parafii. Wsparcie przy jego budowie udzieliły fundacje "Pro bono Poloniae" i "Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży", władze gminne i młodzież oraz wiele osób z parafii i sąsiednich miejscowości - czytamy w preambule do Regulaminu. Na zakończenie standardowych postanowień regulaminowych czytamy - Świety Jan Bosko, patron młodzieży, żyjący w XIX wieku napisał kiedyś "Boisko żywe, diabeł martwy. Niech to motto towarzyszy wszystkim, pragnącym zatroszczyć się o właściwy rozwój swojego ciała i swojej duszy. Pod regulaminem podpisał się Diecezjalny Duszpasterz Sportu, ks. Andrzej Taliński.- Zarejestrowanych mamy już 159 zawodników z prawie 20 parafii - informują mnie panie z sekretariatu zawodów. - Mamy jeszcze prawie pół godziny do rozpoczęcia więc jeszcze ilość startujących wzrośnie. Ostatnia nie zmartwiona Rozpoczęcie biegów przewidziano na godzinę 10.00. Zawodniczki i zawodników podzielono na 8 grup startowych. Po 4 grupy dla dziewczynek i dla chłopców. Zawodnicy biegać będą wzdłuż ogrodzenia boiska po jego wewnętrznych skarpach - powiedział ks. Andrzej Taliński. - Najmłodsi czyli uczniowie klas I-III wykonają jedno okrążenie czyli pokonaja dystans około 300 metrów.
Uczniowie klas IV-V mają do pokonania 2 okrążenia. Gimnazjaliści będą musieli przebiec 5 okrążeń a uczniowie szkół ponad gimnazjalnych będą rywalizować na dystansie 8 okrążeń. I rozpoczęło się bieganie. - Było ciężko ale dobiegłam do mety. To najważniejsze. Wcale nie martwię się tym, że przybiegłam na metę jako ostatnia.  - mówi Karolina Budnarowska ze Smętowa. -  Jestem uczennica I klasy szkoły podstawowej. Jak byłam w "zerówce" to też biegałam. Raz nawet byłam na drugim miejscu. Teraz myślę o tym aby trenować jazdę na rowerze. Też przełajowo. W naszej gminie mamy wspaniałą zawodniczkę w tej dyscyplinie sportu. Zmęczeni zawodnicy udawali się do punktu częstowania napojami chłodzącymi. - Dla wszystkich wystarczy napojów. Nasz ksiądz zabezpieczył odpowiednią ilość - mówią Karolina Surma i Ola Świerczyńska. - Jesteśmy członkiniami Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Kamionce. Zawsze pomagamy jak nasz ksiądz coś organizuje. Chwalą aż miło słuchać
Kolejni zawodnicy biegają dzielnie wokół stadionu. Na środku boiska ustawiła się prawdziwa kuchnia polowa. Wydawane są gorące kiełbaski z bigosem. Bez ograniczenia. Jak ktoś potrafi zjeść kilka porcji to nikt mu tego nie zabrania.
- Bardzo cieszę się ze zwycięstwa w biegu - mówi zmęczona gimnazjalistka, Monika Czapiewska. - Trenuję w klubie "Olimpijczyk" w Skorzewie koło Kościerzyny. Dzisiaj zdobyłam już 16 puchar w swojej karierze. Trenuję dopiero od dwóch lat. Traktuję sport bardzo powaznie i liczę, że będzie to mój sposób na życie. W Kamionce jestem pierwszy raz. Tu jest fantastycznie. Piękne boisko. Wspaniała atmosfera i organizacja. A najbardziej podoba mi się ksiądz Maradona. Byłam na wielu imprezach biegowych i poznałam wielu działaczy ale ksiądz Maradona jest niepowtarzalny. Wszystko doskonale zorganizował i nawet sam prowadzi wesołą konferansjerkę. Za rok przyjadę tutaj z ogromna przyjemnością. - My też przyjedziemy tutaj za rok - dodają chłopcy z Górnej Grupy. - Jesteśmy w Kamionce już trzeci raz. Przyjechało nas 15 zawodników. Razem z naszym księdzem Sylwestrem Grabowskim. Nie mamy u nas tak pięknego boiska jak tutaj ale mamy parafialną siłownię. - Słyszałem, że  istnieje szansa to boisko było jeszcze piękniejsze - mówi ksiądz Sylwester. - Gmina wystąpiła do programu "Orlik" czyli boisko w każdej gminie i prawdopodobnie otrzyma pieniądze. Warto je zainwestować w Kamionkę. Tu jest wspaniała atmosfera gwarantująca najlepsze wykorzystanie możliwości wychowawczych jakie niesie ze sobą sport.  Na temat szczegółów dotyczących lokalizacji boiska "Orlik" w gminie Smętowo debatują radni. Będziemy śledzić tę, ważną nie tylko dla gminy Smętowo debatę.
Autor:   Stanisław Sierko Źródło:  Gazeta Kociewska