Wakacyjny wyjazd nad morze
Dodane przez parafia dnia August 13 2017 19:51:57
Wakacyjny wyjazd nad morze
Dzieci ze szkół podstawowych w Kamionce i Rychławie aktywnie rozpoczęły wakacje. 29 czerwca pojechały po raz kolejny na wycieczkę do Stegny i Jantaru. Są to przepiękne tereny położone na Mierzei Wiślanej, Między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym.
Wyjazd został zorganizowany przez parafialny Zespół Caritas i księdza Proboszcza Tadeusza Galikowskiego. Wycieczka była bardzo dobrą okazją do integracji dla dzieci ze szkół w Kamionce i Rychławie, które na co dzień nie mają zbyt wielu okazji do wspólnych spotkań i do zabawy.
Dzień rozpoczął się o godzinie 8:00 uroczystą Mszą Świętą, w czasie której modliliśmy się o bezpieczną podróż i ładną pogodę. Po mszy wszyscy udali się na parking, na którym już czekał duży autokar. Trzeba dodać, że w wycieczce brało udział aż 60 osób! Jednak dzięki zdolnościom oraz zaangażowaniu Pań opiekunek: Lucyny Chmieleckiej, Hanny Klejna, Honoraty Jakóbiak i Anny Kochmańskiej i rodzicom wycieczka przebiegła bezpiecznie i w miłej atmosferze.
Pierwszym punktem w planie było zwiedzanie muzeum bursztynu w Stegnie, ale niestety z przyczyn technicznych nie mogliśmy wejść? Więc ksiądz proboszcz zaprosił wszystkich na lody i tak oczekiwaliśmy na kolejny punkt wyprawy przejazd kolejką wąskotorową ze Stegny do Jantaru. Przejazd koleją okazał się wielką atrakcją dla wszystkich, byli i tacy którzy pierwszy raz podróżowali pociągiem. Można było podziwiać widoki, ale i pozdrawiać przechodniów oraz jadące obok samochody, bo trasa przejazdu biegnie przez Stegnę i wzdłuż drogi do Jantaru. Czas przejazdu trwał ok. 30 min. wysiedliśmy na stacji „Jantar Port” który znajduje się tuż przy kościele. Weszliśmy do kościoła, aby się pomodlić, ale i usłyszeć historię kościoła którą opowiedział nam tamtejszy proboszcz – ks. Marek Mierzwa.
Po zwiedzeniu kościoła w Jantarze czekał na nas pyszny domowy obiad, po którym ruszyliśmy prosto na plażę. Na szczęście pogoda nam sprzyjała. Mogliśmy kąpać się w morskiej wodzie, pograć w piłkę ale i pokopać w piasku.
Niestety... Wszystko co dobre szybko się kończy i przyszedł czas na powrót do domu.
Z wycieczki wróciliśmy pełni nowych wrażeń, doświadczeń i znajomości oraz z nadzieją, że w przyszłym roku powtórzymy taki wyjazd.
