+ Parafia pw. sw. Andrzeja Boboli w Kamionce +
SPRAWY PARAFIALNE
Caritas
Cmentarz, pogrzeb
Duszpasterz
Kaplice
Kosciol
Ministranci
Nasz Patron
Pielgrzymki
Rada Parafialna
Sluzba liturgiczna
Wspolpracownicy parafialni
Zycie Sakramentalne
Zywy Roaniec
Archiwum
SPRAWY ŚRODOWISKOWE
Miejscowosci
Ochotnicza Straz Pozarna
Szkoly
PISANO O NAS
Archwium prasowe
GŁOS PARAFII NR 7
NR 7/2014




Zmartwychwstanie powszednie

Wielkanoc to zmartwychwstanie, radość i nadzieja. Jakże ją jednak zrozumieć inaczej, jeśli nie w opozycji do śmierci, smutku i rezygnacji. Nie sztuka dać ponieść się emocjom, dobremu klimatowi świąt, odsuwając z niechęcią na „potem” myślenie o szarej poświątecznej rzeczywistości. Zmartwychwstanie jest dogmatem codziennym, a nie odświętnym. Wiekowa prawda Kościoła powiada, że na Krzyż nie można patrzeć bez Zmartwychwstania, ale również na Zmartwychwstanie nie sposób spoglądać inaczej jak przez wąską, lecz jasną bramę Krzyża. Spróbujmy zatem przyjąć tę Wielką Noc w perspektywie Wielkiego Piątku, a może dzięki temu będziemy bliżsi prawdy o drodze naszego wewnętrznego obumierania i odradzania się.
Na śmierć skazany Kto z nas nie ma doświadczenia bycia przez inną osobę skazanym na wyśmianie, pogardę, zapomnienie, zepchnięcie w niebyt? Kto nie skazał drugiego na ból, stratę lub samotność? Większość z nas doznała braku miłości bliźniego lub sami zraniliśmy drugą osobę. Może nawet w chwili, gdy czytasz ten tekst, do oka ciśnie Ci się łza . Zostałeś zdradzony i nie wiesz dlaczego; nic wcześniej nie wskazywało, że do tego dojdzie. Pytasz siebie: jak „ten” człowiek mógł coś takiego zrobić? Jak można takim być? Gdzie tu zmartwychwstanie? Może uda wam się w końcu znaleźć wspólny język z tym, kto was skrzywdził, albo kogo wy skrzywdziliście; wejść ponownie w relację, chociaż już „zmienioną”. Zbyt proste rozwiązanie? Do Zmartwychwstania prowadzą proste ścieżki.
Bierze krzyż na swoje ramiona Ktoś zostaje odpowiedzialny za funkcjonowanie wspólnoty religijnej. Nie radzi sobie z tym ciężarem. Inni członkowie grupy nie chcą angażować się w organizowanie spotkań. On czuje, że gdyby poprosił o pomoc, mogłoby ją uzyskać. Ale nie umie prosić. Jego naturalne uwarunkowania, charakter, temperament, nie pozwalają mieć nadziei, że coś zmieni się na lepsze. Wspólnocie groził upadek, gdyby nie przyjął funkcji. Więc podjął się. Po paru miesiącach do grupy dołącza kilka nowych osób. Klimat ulega zmianie; wspólnota zaczyna być twórcza, angażować się w dzieła dobroczynne. Ostatecznie funkcję odpowiedzialnego przejmuje ktoś bardziej odpowiedni. Słaby, nierozgarnięty, lękliwy człowiek ratuje wspólnotę tych, którzy uważają się za lepszych i silniejszych od niego. Zmartwychwstanie wymaga ofiary; odrzucenie krzyża to odrzucenie Zmartwychwstania.

Po raz pierwszy upada pod krzyżem

Nigdy porażka nie boli tak bardzo, jak w momencie, kiedy nie podołaliśmy z urzeczywistnieniem własnego przedsięwzięcia. Łatwiej nam przełknąć porażkę , kiedy "zawaliliśmy" pracę wykonywaną „na zlecenie”. Osobiste marzenia, pragnienia i plany, utożsamiamy z sobą, z tym co w nas istotne. Kiedy nie udaje się ich zrealizować, to tak, jakby coś z nas umierało, coś okazywało się ułomne, chore i niepotrzebne. Może wczoraj, może dziś, po raz kolejny podjęliśmy próbę realizacji siebie, stawania się bardziej sobą. Jak? Przez podjęcie inicjatywy w pracy, rozmowy z zaniedbywaną żoną, mężem, dziećmi, próbę przełamania lęku, smutku, lub powrotu do praktyki codziennej modlitwy. Nie udało się po raz kolejny. Znowu jesteśmy mniejsi, przede wszystkim w swoich oczach. Znowu krzyż powszedni przygniótł nasze twarze do ziemi.

Spotyka swoją Matkę

Zdarza się dość często być niekochanym przez własną matkę lub doznać od niej nadopiekuńczej, zniewalającej miłości. Odpowiedzią dziecka jest: odsunąć się jak najdalej lub trwać w jej cieniu przez całe życie. Ale można też naprawdę „spotkać” własną matkę, co grozi ujrzeniem w niej naszego prawdziwego wizerunku; naszej krzywizny wewnętrznej wymagającej wyprostowania. „Grozi” Zmartwychwstaniem.

Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż

Spróbuj przypomnieć sobie ludzi, którzy kiedykolwiek ci pomogli. Takich wobec których odczuwasz wdzięczność, gotów byłbyś stanąć na ich zawołanie w każdym momencie dnia i nocy. Nawet jeśli od długiego czasu nie miałeś z nimi kontaktu, może w ogóle tylko raz w życiu, skłonny byłbyś w najbliższej stosownej chwili im zaufać. Tacy ludzie byli w twoim życiu i tacy będą. Właśnie wtedy kiedy najmniej się tego spodziewasz, kiedy tracisz nadzieję na ratunek. Oni są posłańcami Zmartwychwstania.

Święta Weronika ociera jego twarz

Możliwe jest, że święta Weronika niezbyt interesowała się osobą Jezusa. Dostrzegła człowieka idącego z belką na ramionach, potykającego się z powodu napływającej do oczu krwi, uniemożliwiającej widzenie przeszkód. Przyzwyczajona była pomagać innym. Nie zastanawiała się długo Komu pomaga; zdawała sobie jednak sprawę, że może za to „oberwać” od żołnierzy. Robi swoje to, co jej mówi serce. Pomaga. Podchodzi, ociera twarz skazańcowi. W zamian otrzymuje dar, którego się nie spodziewała. Nie musiała niczego oczekiwać. Wystarczyło, że zrobiła to, co serce podpowiadało jej jako słuszne. Otrzymała Jezusa w wizerunku na chuście. Otrzymała Zmartwychwstanie.

Po raz drugi upada pod ciężarem krzyża

Drugi upadek, ten środkowy, nie jest tak szczególny jak pierwszy lub ostatni. Drugi upadek często bywa ignorowany. Towarzyszy mu apatia, rezygnacja i swoisty spokój. Mówimy sobie: „jest jak jest”, „nie ma się co szarpać”, „zadowolony jestem z tego, co mam, nie mam co narzekać”, „nie bądźcie tacy mądrzy, na was też przyjdzie czas”. Bywa to dość sympatyczne. Sympatyczne rycie twarzą w błocie.

Pociesza płaczące niewiasty

Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: „Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: <> (Łk 23,28n)
W obliczu tych słów, określenie „pociesza” wydaje się gorzkim żartem ze strony twórców „Drogi Krzyżowej”. Płaczące niewiasty, które pomyliły Mesjasza z nieszczęśnikiem, pomagającego z potrzebującym pomocy, symbolizują ludzi tworzących sobie w głowie własny karykaturalny obraz Boga. To Bóg, a przynajmniej Jego obraz, ma dopasowywać się do ich obrazu świata, a nie odwrotnie. Kreują rzeczywistość według „odkrytej” prawdy; Bóg nie ma dla ich żadnej ukrytej tajemnicy. Do takich osób nawrócenie przychodzi często po ostrych słowach, wydarzeniach, przeżyciach; Zmartwychwstanie musi się głośno dobijać.

Po raz trzeci upada pod krzyżem

Trzeci upadek owocuje rozpaczą. Rezygnacja drugiego upadku ustępuje szałowi trzeciego. „Szał” to odpowiednie słowo, a nawet „histeria”. Ten pozornie „kolejny” raz, kiedy się nie udało wygrać z własną słabością, zmienić siebie i świat wokół siebie, okazuje się być „jednym razem za dużo”. Do serca wdziera się przerażenie, panika i popłoch. Człowiek ma wrażenie, że znalazł się na samym dnie; stąd już nic nie widać, tylko ciemność. Dno pozwala jednak się odbić. Rozpoczyna się proces oczyszczania, najpierw wściekłość na siebie i na Boga, furia wyrzutów i przekleństw, następnie jednak przychodzi spokój i ukojenie. Wtedy człowiek zaczyna się modlić. Jakby w jednej chwili wszystko co było, odeszło; samo wspomnienie wydaje się śmieszyć swoją błahością. Ten moment między Bogiem a człowiekiem. to czas Zmartwychwstania Nic innego nie ma wtedy między nimi, tylko Zmartwychwstanie. Trzeci upadek okazuje się ostatnim upadkiem.

Z szat obnażony

Ktoś wstydzi się samego siebie; że jest gruby, brzydki, mało inteligentny, słaby, milczek, nieuważny, strachliwy, nadwrażliwy. Wyrabia sobie odruchy obronne, a kiedy któryś z nich zawodzi, inni widzą jego kompleks. Niemożność pokonania kompleksu boli jeszcze bardziej niż posiadanie znienawidzonej cechy. Czuje się obnażony, nagi, odczuwa wstyd i niechęć do samego siebie. W oczach innych widzi dezaprobatę, ale w tym samym miejscu może dojrzeć również akceptację. Otwieranie się na innych, okupione wstydem, przynosi wyzwolenie. Nie ma innej drogi do Zmartwychwstania jak przez Obnażenie.

Przybity do krzyża

Pozwolę sobie na zaproponowanie swoistej metonimii nazwy tej stacji: „Unieruchomiony przez układ personalny”. Jaki układ? Na przykład: pracownik wobec dylematu: czy oszukiwać firmę, jeśli „wszyscy” inni to robią; wierząca studentka zastanawiająca się czy współżyć z chłopakiem, z którym jest od dwóch lat, a który jako obojętny religijnie nie rozumie jej sprzeciwów i interpretuje jako „wymysły i brak zaufania”; dziecko pomiędzy dwojgiem skonfliktowanych rodziców, zrozpaczone wymaganiem opowiedzenia się po stronie któregoś z nich. W takich przypadkach rozwiązanie jest proste (do "pomyślenia", ale nie do wykonania) lub rozwiązania nie widać. Na Zmartwychwstanie zaś można zapracować lub w beznadziejnym przypadku: zaufać w Jego moc, bo ono nigdy nie zarzuca walki o człowieka

Na krzyżu umiera

Najbliższym spotkaniem ze śmiercią nie jest własne duchowe obumieranie; jest nim śmierć kogoś bliskiego. Wtedy coś w nas umiera realnie. Trudno radzić cokolwiek mężczyźnie, który prowadząc samochód z nieuwagi spowodował wypadek, zabijając własną żonę i córeczkę. Nie można nie uznać prawdziwości jego odczucia, że „jakoś” umarł. Nie trzeba go do niczego przekonywać, tłumaczyć, nawracać. On w rozumieniu własnej sytuacji jest dalej, niż my w ogóle możemy podejrzewać. Można mu dodać otuchy, po prostu siedząc obok. W doświadczeniu śmierci bliskich spotyka się i „kłóci się” ze Zmartwychwstaniem w sposób, który dla nas nigdy nie będzie dostępny. Oby nie był.

Zdjęty z krzyża i złożony do grobu

Czas pomiędzy śmiercią a Zmartwychwstaniem jest bardzo trudnym okresem. Kiedy zawiedziemy innych ludzi, ich słuszne oczekiwania, kiedy widzą, że po raz kolejny upadliśmy i nie powstajemy, przestają wysyłać nam sygnały zainteresowania. Jak apostołowie i bliscy Jezusa, gdy skonał na krzyżu, popadli w rozpacz, smutek, gniew, zniechęcenie i obojętność, tak i nasi bliscy i znajomi po naszym upadku. Czujemy się opuszczeni przez wszystkich, na których liczyliśmy. Pytamy wtedy samych siebie: czy jest w takim razie sens starać się zmieniać, czy jest sens pragnąć Zmartwychwstania? Nic za tym nie przemawia. Zostaje nam wówczas, jak Jezusowi, jedynie Ojciec. On jest tym, dla którego warto podjąć wysiłek. Bliscy zaś, gdy już Zmartwychwstaniemy, okażą się godni i wdzięczni za nasze starania.
Święta Wielkanocne mają na celu „wspominanie” faktu Zmartwychwstania Odkupiciela naszego Jezusa Chrystusa; są także dobrą okazją do przypomnienia sobie Jego Zmartwychwstania w nas. Aby jednak je docenić, musimy zobaczyć jak się przedostawało do naszych serc, który upadek w nas pokonało, jaką głupotę wykorzeniło, jaką złość zneutralizowało, jaką samotność wypełniło, jaką krzywdę wynagrodziło. W Niedzielę Wielkanocną świętujemy Zmartwychwstanie nasze powszednie. W radości widzimy zwycięstwo nad smutkiem, w smutku możliwość zwycięstwa radości.


ŚNIADANIE WIELKANOCNE

Przed rozpoczęciem śniadania gospodarz domu powinien odmówić modlitwę:
Boże, w dniu dzisiejszym pokonana została śmierć i otworzone zostały bramy wieczności przez Twojego Jednorodzonego Syna. Spraw, abyśmy wraz z Nim szczęśliwi zasiedli kiedyś do uczty niebieskiej w Twoim Królestwie. Prosimy Cię, Zmartwychwstały Panie, daj nam tu zebranym razem przy stole - w naszej rodzinie i w gronie przyjaciół - z wiarą przeżywać Twoją obecność podczas naszego świątecznego posiłku w dzień Twego zwycięstwa. Prosimy Cię, abyśmy mogli radować się z udziału w Twoim życiu i zmartwychwstaniu teraz i w wieczności. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Po posiłku:
Dziękujemy Ci, Panie Boże, za posiłek, który spożyliśmy, za wszystkie Twoje dobrodziejstwa okazywane ludziom, za radość dnia dzisiejszego oraz za miłość, która nas zgromadziła w Twoje Imię. Chwalimy Cię, Boże, przez zmartwychwstałego Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen. Alleluja.20 kwietnia 2014 r.

W SERCU PROBOSZCZA

Wielki Post już za nami. Tylko w Sercu Jezusa jest nasze zwycięstwo, tylko w Sercu Maryi jest nasze schronienie. Bóg nas kocha. Poświęcił przecież swego jedynego Syna, aby nas odkupić. Za nas On umarł i dla nas zmartwychwstał. Ocalił nas od śmierci i dał nam życie wieczne. To wszystko On dokonał, bez żadnych naszych zasług. Myśmy Go ukrzyżowali i dalej to czynimy naszymi grzechami. On się jednak nie zniechęca, ale ciągle okazuje nam swoje miłosierdzie. Krzyż – co On oznacza w moim życiu? Czym On dla mnie jest? Czy moim domu jest to znak zwycięstwa umieszczony na widocznym miejscu? Czy każdy kto wchodzi do mego domu wie, że jest wśród swoich, wśród braci i sióstr, którzy wyznają tę samą wiarę? Jeśli nie ma krzyża to i nie ma wiary w zmartwychwstanie! Jezus na Krzyżu umiera i na nim pokonuje dzieło diabła, który na drzewie w raju zwyciężył, na drzewie krzyża został pokonany. Adam i Ewa byli nieposłuszni Bogu i przegrali wszystko. Jezus jest posłuszny Ojcu do końca i dlatego wszystko wygrywa. Zmartwychwstanie to pokonanie grzechu i jego skutków. Pokonana zostaje śmierć, od której nikt z nas nie może się uwolnić. Jezus ją niszczy i niszczy nam grzechy. Jeśli więc uwierzysz, że On to może uczynić w twoim życiu, to twoja wiara cię ocali, wiara w Jezusa zwycięzcę, który niszczy twoje grzechy, które wyznajesz i który otwiera ci bramy życia wiecznego. Bracia i Siostry. Życzę Wam pełnego uczestnictwa w owocach Paschy Jezusa. Niech Ona będzie Waszą Paschą, abyście przeszli ze śmierci do życia i to życia wiecznego. Światło Chrystusa Zmartwychwstałego niech oświetla mroki naszego życia i niech nas prowadzi do Królestwa Niebieskiego.


Pierwsza Niedziela Wielkanocna - Zmartwychwstanie Pańskie
WIGILIA PASCHALNA W WIELKĄ NOC

Pierwsze czytanie:

Rdz 1, 1. 26-31a Stworzenie świata

Psalm responsoryjny: Ps 33 (32), 4-5. 6-7. 12-13. 20 i 23 (R.: 5b)

Drugie czytanie: Rdz 22, 1-2. 9-13. 15-18 Ofiara Abrahama

Psalm responsoryjny: Ps 16 (15), 5 i 8. 9-10. 11 (R.: por. 1)

Trzecie czytanie: Wj 14, 15 – 15, 1 Przejście Izraela przez Morze Czerwone

Psalm responsoryjny: Wj 15, 1. 2. 4-5. 17ab-18 (R.: por. 1a)

Czwarte czytanie: Iz 54, 4a. 5-14 Trwałość przymierza

Psalm responsoryjny: Ps 30 (29), 2 i 4. 5-6a. 11 i 12a i 13b (R.: 2a)

Piąte czytanie: Iz 55, 1-11 Nowe i wieczne przymierze

Psalm responsoryjny: Iz 12, 2. 3-4b. 4cd-5 (R.: por. 3)

Szóste czytanie: Ba 3, 9-15. 32 – 4, 4 Mądrością jest księga przykazań Boga

Psalm responsoryjny: Ps 19 (18), 8-9. 10-11 (R.: por. J 6, 68b)

Siódme czytanie: Ez 36, 16-17a. 18-28 Pokropię was czystą wodą i dam wam serce nowe

Psalm responsoryjny: Ps 42 (41), 2-3; Ps 43 (42), 3. 4 (R.: por. Ps 42 (41), 3)

Ósme czytanie: Rz 6, 3-11 Nowe życie

Psalm responsoryjny: Ps 118 (117), 1-2. 16-17. 22-23

Ewangelia: Mt 28, 1-10 Chrystus zmartwychwstał

MSZA W DZIEŃ

Pierwsze czytanie: Dz 10, 34a. 37-43 Świadectwo św. Piotra o zmartwychwstaniu

Psalm responsoryjny: Ps 118 (117), 1-2. 16-17. 22-23 (R.: por. 24)

Drugie czytanie: 1 Kor 5, 6b-8 Wyrzućcie stary kwas

Śpiew przed Ewangelią: 1 Kor 5, 7b-8a

Ewangelia: J 20, 1-9 Apostołowie przy grobie Zmartwychwstałego

EWANGELIA

Mt 28, 1-10 Chrystus zmartwychwstał Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego była jak błyskawica, a szaty jego białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i podrętwieli jak umarli. Anioł zaś przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Bo wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: „Powstał z martwych i udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie”. Oto, co wam powiedziałem». Pospiesznie więc oddaliły się od grobu z bojaźnią i wielką radością i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: «Witajcie». One zbliżyły się do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą».
J 20, 1-9 Apostołowie przy grobie Zmartwychwstałego Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus miłował, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE – OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE – NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA 20.04.2014r.

1.W radosny dzień Zmartwychwstania Pańskiego składam serdeczne życzenia. Niech Zwycięski Chrystus wniesie w nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne wiele radości i pokoju. Niech w naszym środowisku wszyscy odnoszą się nawzajem życzliwie, służąc sobie pomocą, niech znikną wszelkie przejawy zła i słabości, a pojawi coraz więcej oznak zaangażowania w szerzenie dobra wokoło siebie. Niech Chrystus Zmartwychwstały nam wszystkim błogosławi.
2.Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy troszczyli się o głębokie przeżycie Triduum Paschalnego: ministrantom, służbie liturgicznej, strażakom z Kamionki i Rychławy trzymającym wartę, osobom przynoszącym kwiaty do Grobu Pańskiego, osobom niosącym baldachim i chorągwie, także p. katechetce Annie Karcz za zrobienie ciemnicy i dekoracji Grobu Pańskiego.
3.Pod chórem można nabrać do naczyń wodę święconą, poświęconą podczas uroczystości wielkosobotnich.
4.Dziękuję Caritasowi za zorganizowanie przedświątecznej zbiórki darów i wszystkim ofiarodawcom. Zostały one rozwiezione do potrzebujących wsparcia rodzin.
5.W I Święto Msze Święte będą o godz. 9.00 i o godz. 10.30, natomiast w II Święto Msze Święte będą w porządku niedzielnym, tzn. o 7.20, 9.00 i godz. 10.30.
6.Za tydzień przeżywać będziemy Niedzielę Miłosierdzia Bożego – Dzień Kanonizacji Papieży Jana XXIII i naszego rodaka Jana Pawła II. Naszym przygotowaniem do tej uroczystości niech będzie codzienne odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego w kościele, przed każdą Mszą Św. lub w gronie swojej rodziny. Za tydzień w niedzielę przed Mszą Św. o godz. 10.30 będzie przedstawienie o Janie Pawle II – przygotowane przez Szkołę w Rychławie. Serdecznie zapraszam do pięknego i głębokiego przeżycia tego dnia.

KĄCIK DLA DZIECI



1) Prymas Tysiąclecia
2) pasja papieża Jana Pawła II w czasie studiów polonistycznych
3) zebranie kardynałów wybierających nowego papieża
4) państwo papieskie
5) nazwisko papieża Jana Pawła II
6) tytuł przyznany Janowi Pawłowi II 1 maja 2011 r.
7) udziela wiernym sakramentu bierzmowania
8) pozycja na boisku, na której grał przyszły papież
9) rodzinne miasto Jana Pawła II
10) sprzęt na zimowe wypady w góry
11) zdrobnienie imienia Karol
Wypełniony obrazek wytnij wraz z kuponem. Rozwiązanie zadania – hasło – należy napisać na kuponie wrzucić do koszyka przy ambonie. Losowanie nagród w niedzielę 27 kwietnia, po mszy świętej o godzinie 10.30.

KUPON - KWIETNIOWY
..................................
imię i nazwisko dziecka, wiek

...............................................
hasło



Dodane przez parafia dnia April 28 2014 22:34:45 1221 Czytań · Drukuj
TU WARTO ZAJRZEĆ
www.vatican.va
www.episkopat.pl
www.radioglos.pl
www.diecezja-pelplin.pl
www.caritas.pelplin.pl
www.pielgrzym.pelplin.pl
www.pelplin.ksm.org.pl
www.opoka.org.pl
www.e.kai.pl
www.niedziela.pl
www.goscniedzielny.pl
mlodziez.pelplin.diecezja
ministranci.pelplin.diecezja
www.hli.org.pl
www.kociewiacy.pl
www.kociewiak.pl
www.smetowo.pl
www.bip.gminanowe.pl
www.miasto-nowe.com
www.mateusz.pl
www.amen.pl
www.katolik.pl
www.wiara.pl
www.biblia.pl
www.biblioteka.natan.pl
www.spiewnik.com
www.lednica2000.pl
www.dzielo.pl
www.rodzina.org.pl
www.pieszapielgrzymka.pl
sanktuarium-piaseczno.pl
www.parafiada.pl
www.wikipedia.org
www.ludio.pl
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.